Czy konopie uratują naszą planetę?
min. czytania
Nasza cywilizacja zmieniła obraz Ziemi do tego stopnia, że naukowcy wyodrębnili nową epokę geologiczną, która charakteryzuje się znacznym wpływem człowieka na ekosystem i geologiczny system naszej Planety. Antropocen – bo tak brzmi jego nazwa, inaczej zwany epoką człowieka. To smutny okres w historii naszej plany cechujący się zanikiem bioróżnorodności, czyli wymieraniem wielu gatunków roślin i zwierząt, zmianami klimatu, eksploatacją złóż Ziemi oraz zanieczyszczeniem środowiska. Niektórzy badacze twierdzą, że aktualny stan Planty jest nieodwracalny, inny upatrują nadziei w zaprzestaniu dalszej eksploatacji i rozpoczęciu procesu jej regeneracji. Jak się okazuje, konopie mogłyby odegrać znaczą role w tym procesie, stanowiąc rozwiązanie na wiele palących problemów naszej cywilizacji.
Spis treści
Konopie a problem plastikowych odpadów
Morza i oceany pełne śmieci, góry plastikowych odpadów na nieużytkach, wysypiskach a nawet w lasach, to realny problem. A także ogromne zagrożenia dla bioróżnorodności oraz naszego zdrowia. Mit o tym, że plastik rozkłada się zupełnie w około 300-400 lat został już dawno zdementowany. On nie rozkłada się nigdy. Jedynie jego struktura zmienia się w pył stanowiąc potencjalnie jeszcze większe zagrożenie dla życia – stając się mikroplastikiem, który dostaje się do ciał organizmów. Został odnaleziony w pożywieniu, wodzie pitnej a nawet ludzkiej krwi. Jako ludzkość powinniśmy jak najszybciej zrezygnować z produkcji opakowań i innych produktów plastikowych z ropy naftowej i znaleźć zdrowszą alternatywę. Jednym z rozwiązań jest w pełni biodegradowalny i nietoksyczny plastik konopny. Powstaje on z konopnej celulozy, bowiem łodygi rośliny posiadają aż 70% tego surowca. Na świecie powstaje coraz więcej produktów bazujących na konopnym bioplastiku: samochody, meble, opakowania, pojemniki. Proces produkcji wydaje się być nie bardziej skomplikowany niż proces produkcji zwykłego plastiku, za to uprawa roślin konopnych to tania i stosunkowo szybka metoda pozyskiwania surowca.
Konopie a wycinka lasów
Jednym z głównych powodów, dla których wycina się lasy jest produkcja mebli oraz papieru. W przemyśle meblarskich istnieje już wiele zamienników tradycyjnego drewna, jednym z nich jest też surowiec z konopi, a dokładniej masa konopnego plastiku, z której powstały już np. designerskie i wytrzymałe krzesła. Jeśli chodzi o papier, tutaj też można wykorzystać konopne łodygi do ich produkcji. Konopie przemysłowe to odmiana rośliny bogata w celulozę, już starożytni Chińczycy produkowali z niej papier. Dzisiaj w produkcji papieru dominuje stosowanie surowca z miazgi drzewnej, którą z powodzeniem mogłaby zastąpić miazga konopna. Papier konopny ma wiele zalet. Przede wszystkim konopie znacznie łatwiej jest przetworzyć na papier niż drewno. Ponadto ten proces wymaga mniej toksycznych chemikaliów, rośliny są też bardziej wydajne. Z jednego hektara jednorocznej uprawy konopnej uzyskamy tyle samo celulozy co z 4 hektarów lasu, który przecież będzie rósł wiele lat. Konopny papier jest także bardziej wytrzymały i trwały, może być poddawany recyclingowi do 8 razy.
Konopie a problem światowego głodu
Według statystyk Unicef, co roku niedożywienie jest przyczyną śmierci ponad 5,5 mln dzieci na całym świecie. Codziennie miliony ludzi kładzie się spać nie spożywszy ani jednego posiłku. Problem głodu dotyka głównie kraje rozwijające się, takie jak Indie, Pakistan, Chiny czy Nigerię. Jednym z rozwiązań problemu światowego głodu jest wykorzystanie nadwyżek żywności produkowanych w USA oraz Europie, które są marnowane. Niestety nie powstał żaden system dystrybucji tej żywności do krajów, gdzie problem głodu jest najczęstszy. Specjaliści od nauk rolniczych wskazują na możliwość wprowadzenia upraw roślin wysoko odżywczych na terenach objętych problemem. Jedną z nich jest roślina konopi. Konopie rosną praktycznie w każdych warunkach klimatycznych, na każdym podłożu, nie są zbyt wymagającą uprawą, potrzebują znacznie mniej wody niż inne uprawy. Z resztą jest to jedna z roślin, która została odkryta na wszystkich ziemskich kontynentach. Ich plony to nasiona wyjątkowo bogate w tłuszcze i białko, posiadające wysoki indeks gęstości odżywczej, czyli zawartości składników pokarmowych. Są pokarmem doskonałym, oprócz dużych ilości białka i zdrowych tłuszczy zawierają też węglowodany, błonnik pokarmowy, witaminy, mikro i makroelementy. Powszechna uprawa konopi mogłaby ograniczyć problem światowego głodu.
Konopie a problem zanieczyszczenia gleby i powietrza
Aktualny poziom skażenia środowiska wrył się w warstwę skorupy ziemskiej i już na zawsze zostawi swój ślad w litosferze. Naukowcy uważają, że wciąż jest szansa by odwrócić wiele problemów ekologicznych jednak wtedy musielibyśmy zupełnie zmienić nasz konsumpcyjny styl życia. Ogromna ilość odpadów i toksyn zatruwa gleby na całym świecie. Fabryki, transport a nawet gospodarstwa domowe emitują dużą ilość pyłów i dwutlenku węgla. Tutaj także powszechna uprawa konopi na świecie mogłaby znacznie poprawić stan środowiska. Konopie mają właściwości wyciągania z gruntu szkodliwych substancji, takich jak metale ciężkie, np.: ołów, kadm, rtęć czy chrom, ale też chemikali niemetalicznych, takich jak arsen, azotany czy azotyny. To rośliny, które powinny być sadzone na wszelkich nieużytkach, skażonych glebach po to by je oczyścić. Potem trzeba je tylko zutylizować, bowiem substancje te znajdą się w ich składzie. W czasie swojego krótkiego okresu wegetacyjnego konopie pochłaniają dużą ilość CO2 i produkują tlen. Jeden hektar konopi potrafi pochłonąć nawet 15 ton CO2.
Czy konopie uratują świat?
Na to pytanie trudno jednoznacznie odpowiedzieć. Z pewnością jednak rośliny te są wielką nadzieją dla naszej cywilizacji. Może nie jest jeszcze za późno.
Dodaj komentarz