Cyber Monday z kodem CYBER25! Rabat 25%! 0
Jesteś tutaj: Home » Blog » Talk w kosmetykach i żywności. Czy to bezpieczne?
talk w kosmetykach i żywności - slajder

Talk w kosmetykach i żywności. Czy to bezpieczne?

min. czytania

4.3
(11)

.Talk w suplementach, talk w pudrach matujących, talk w lekach, talk jako dodatek do żywności, talk w zabawkach dla dzieci. To tylko jedne z nielicznych zastosowań tej substancji, ale z pewnością te, które są z nami codziennie. Fala pozwów sądowych przeciwko Johnson & Johnson zapoczątkowała międzynarodową dyskusję na temat talku. Na wstępie warto wspomnieć czym jest sam w sobie talk? To minerał z grupy krzemianów, który naturalnie występuje w przyrodzie. Czy naturalne zawsze znaczy bezpieczne? No właśnie… 

Kontrowersje związane z tą substancją pojawiły się w branży kosmetycznej zaraz po ujawnieniu pewnych zarzutów. Pojawiły się informacje jakoby talk zawarty w pudrze dla niemowląt jednej z największych korporacji kosmetycznych na świecie zawierał azbest. Jest to substancja, która może powodować występowanie pylicy azbestowej, choroby opłucnej, a nawet nowotworów – w tym jajnika, oskrzeli, nerek i krtani. Już śladowe jej ilości mogą mieć wpływ na występowanie powyższych chorób. Talk zaklasyfikowano jako czynnik rakotwórczy kategorii 1 i to nie bez powodu. Okazuje się, że drobne włókna azbestu są powszechnym zanieczyszczeniem w tej dość popularnej substancji, jaką jest talk. 

Czy powinniśmy się obawiać talku? 

Znamy tą substancję nie tylko z produktów kosmetycznych, gdzie pełni funkcję środka osuszającego. Co to znaczy? Talk łatwo pochłania wilgoć, dlatego tak fantastycznie sprawdza się w pudrach do twarzy, podkładach czy zasypkach dla niemowląt. Inną, mniej znaną w naszym rejonie funkcją jest pochłanianie zapachu potu. To dlatego talk powszechnie występuje w produktach kosmetycznych, działających jak dezodoranty np. w Tajlandii. Konsumenci tam częściej sięgają po proszek z talkiem w składzie, niż popularne u nas dezodoranty z np. solami aluminium.  

Znajduje on również zastosowanie w powszechnie dystrybuowanych lekach i suplementach diety, gdzie pełni rolę przeciwzbrylacza i substancji konsystencjotwórczej. 

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków FDA nadała talkowi status GRAS dla zastosowania talku w żywności jako substancji przeciwzbrylającej. Podobnie CIR, czyli Cosmetic Ingredient Review Expert Panel potwierdził bezpieczeństwo talku. IARC jednak zakwalifikował talk jako substancję z grupy 2B, czyli substancję o możliwym (ale niepotwierdzonym) działaniu rakotwórczym u ludzi. 

Czy ocena talku w oficjalnych instytucji jest rzetelna?

W latach 50, XX wieku znany był już związek między talkiem, a zanieczyszczeniem tego surowca przez azbest. W kolejnych latach do FDA spływały informacje na temat niezbyt dokładnego monitorowania surowców kosmetycznych, które mogą potencjalnie zawierać azbest. Na ten aspekt dość szybko odpowiedział sam przemysł kosmetyczny – organizacja CTFA [dawniej The Cosmetic, Toiletry and Fragrance Association, dziś organizacja zwana jest PCPC, czyli Personal Care Products Council]. Opracowała ona metodę badawczą, która miała na celu oznaczenie zawartości azbestu w talku. Warto zauważyć, iż organizacja ta zrzesza reprezentantów przemysłu kosmetycznego, nie konsumentów czy niezależnych naukowców.

Przez kolejne lata temat ten wracał jak bumerang. Aż w 2010 roku FDA zwróciło się do Amerykańskiej Agencji Farmakopealnej, naukowej organizacji non-profit, z prośbą o opracowanie lepszych metod badawczych. Następnie FDA ogłosiło, iż obecnie stosowane metody nie są wystarczająco czułe, aby zapewnić 100% gwarancji bezpieczeństwa. Nie było opcji, by stwierdzić, iż stosowany w produktach kosmetycznych talk jest wolny od zanieczyszczeń. Okazało się, że przez wiele lat do wykrywania rakotwórczej substancji w produktach z talkiem było przeprowadzane badanie. Okazało się ono jednak niewystarczająco dokładne. 

Azbest (talk) w produktach kosmetycznych 

Badania przeprowadzone w 2019 oraz 2020 roku przez AMA Analytical Services wykryły azbest w części z przebadanych pod tym kątem produktów kosmetycznych (1). Ponadto kolejne analizy dokonane przez EWG Action Fund wykazało talk zanieczyszczony azbestem w kilku markach kredek i zabawek dla dzieci. W międzyczasie rozpoczął się proces przeciwko przedsiębiorstwu, które od lat promowało swój puder z talkiem. Około 60 tysięcy (2) konsumentów złożyło pozwy, w których to zarzucili firmie, iż przyczyniła się do wytworzenia się u nich nowotworów. Bardzo szczegółowy opis historii związanej z brakiem regulacji dla talku w przemyśle kosmetycznym opisali biegli sądowi, którzy reprezentują osoby poszkodowane w tym procesie. Przeanalizowali oni dokumenty przedstawiane przez przemysł w celu obrony i podtrzymania możliwości stosowania tej substancji w swoich produktach.

Brak regulacji w sprawie talku

Dochodzenie pokazało również, że oskarżony koncern przez wiele lat był świadomy istnienia tego problemu. Jednak skutecznie ukrywał to przed organami regulacyjnymi oraz opinią publiczną. Jednocześnie dotarli do dokumentacji, która potwierdza, iż wybrane jednostki manipulowały przeprowadzanymi badaniami przedstawiając tylko te działające na ich korzyść. Ponadto, przeanalizowali związek między osobami decyzyjnymi zasiadającymi w takich organizacjach jak FDA, które pracowały również w innych okresach dla organizacji zamieszanych w całą sytuację. Dla przykładu – Dr Heinz Eiermann najpierw pracował dla największych producentów talku, po czym zasiadł na stanowisku odpowiedzialnym za kosmetyki w FDA w latach 1973-1991. 

Historia związana z talkiem pokazuje, jak największe organizacje odpowiedzialne za regulację rynku są podatne na naciski ze strony przemysłu, który to ewidentnie walczy o zyski. Jednocześnie historia ta jest idealnym przykładem, który potwierdza, że powinniśmy mieć ograniczone zaufanie do oficjalnych zaleceń, które są podatne na naciski interesów dalekich od naszego zdrowia. 

Czy stosować produkty z talkiem?

Analizując składy kosmetyków czy żywności nie można patrzeć na problem zero-jedynkowo. Dostępne oceny bezpieczeństwa dla wybranych substancji przedstawiają wytyczne dla jednego produktu. Często nie biorą też pod uwagę innych źródeł podaży danej substancji. Producent ma prawo zastosować maksymalną możliwą ilość zgodną z rozporządzeniem. Według statystyk używamy średnio dziennie 8 do 12 produktów kosmetycznych. W mojej ocenie talk jest substancją, której w kosmetykach powinniśmy unikać, aby minimalizować ekspozycję na rakotwórcze zanieczyszczenia w produktach codziennego użytku. Jednocześnie apeluję do rodziców, którzy używają zasypek – stara, dobra mąka ziemniaczana to świetny zamiennik. Te osoby, które mają starsze pociechy uwielbiające make up, również ten zabawkowy, zachęcam do rozważenia, czy warto, aby wasze dziecko bawiło się takimi rzeczami. W przypadku niektórych substancji warto dokonać analizy wszystkich za i przeciw. W przypadku tej substancji nie widać jednak żadnych konkretnych korzyści zdrowotnych, które przewyższałyby ryzyko związane ze stosowaniem talku. 

Zastosowanie go w suplementach diety, z punktu widzenia producenta, uważam za absolutnie zbędne. W branży znane są substancje przeciwzbrylające, które działają równie dobrze, a nie stwarzają zagrożenia dla zdrowia osoby suplementującej się. 

Podsumowując talk

Do dnia dzisiejszego nie powstały regulacje dotyczące zastosowania talku w produktach kosmetycznych czy spożywczych. Nadal spotykamy go w produktach do makijażu – szczególnie w pudrach czy zasypkach. Oficjalnie pozwana firma ogłosiła wycofanie produktów zawierających talk w Stanach Zjednoczonych, a następnie reszcie rynków. Jednak mój ostatni pobyt w Tajlandii w kwietniu obecnego roku pokazał mi, że to bajki. Na półkach tajlandzkich marketów zasypki dla niemowląt z talkiem, wprowadzone na rynek pod szyldem oskarżonego koncernu, nadal się znajdują. I mają się dobrze w regularnej sprzedaży. 

Źródła

  1. https://www.ewg.org/news-insights/news/federal-regulators-knew-1976-asbestos-can-contaminate-talc
  2. https://przemyslkosmetyczny.pl/artykul/ugoda-i-rekordowa-kwota-od-j-j 

 

Zobacz także

Nadmierny lub śmierdzący pot – przyczyny, skutki, rozwiązania

Wątroba: czy tylko alkohol ją niszczy?

 

Jak oceniasz nasz wpis?

Średnia ocena 4.3 / 5. Liczba głosów: 11

Jak na razie brak głosów! Bądź pierwszym, który oceni ten post.

Udostępnij post

Comments (2)

  • Pati Reply

    Kupiłam witaminy dla dzieci w składzie niestety jest talk i co mogą je zjeść bezpiecznie czy wyrzucić… Sama nie wiem juz na pewno ich nie kupię.

    15 września 2024 at 12:48
    • Asia Reply

      Pojawia się coraz więcej kontrowersji dotyczących talku, chociażby przy okazji ostatniej głośnej sprawy z Avon. Oficjalnie talk uznawalny jest za bezpieczny dodatek do żywności, jednak warto wziąć pod uwagę, iż rozporządzenia prawne dotyczące substancji dodatkowych / pomocniczych w żywności nie są na bieżąco aktualizowane i śledzone. Głównym problemem związanym z talkiem jest jego potencjalne zanieczyszczenie rakotwórczym azbestem, jednak to też nie oznacza, że każdy talk jest zanieczyszczony. Decyzję o tym, czy warto stosować pozostawiamy do indywidualnej analizy.

      1 października 2024 at 11:04

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Sposoby płatności
  • Certyfikaty
Dodano do koszyka: