Koniec kar za wykrycie THC podczas badań! Przełomowe zmiany w UFC!
min. czytania
To już oficjalne. Koniec kar za wykrycie THCC podczas badań w UFC. Największa organizacja sportów walki na świecie zmienia swoją politykę antydopingową. I mamy nadzieję, że to początek zmian, nie tylko w sporcie!
Koniec kar za wykrycie THC. Dlaczego wprowadzone zostały zmiany w UFC?
Przedstawiciel UFC oraz Amerykańskiej Agencji Antydopingowej, Jeff Novitzky, przedstawił oświadczenie, które mówi o nowych regułach w zakresie dopuszczalnych substancji, wykrywanych podczas badań zawodników. Podał także oficjalne wytłumaczenie, dlatego na takie zmiany się zdecydowano.
Jak wiadomo, THC odkłada się w tkance tłuszczowej, dlatego może być wykryte podczas badań długo po tym, kiedy zostało spożyte. Dlatego nieraz pozytywny wynik badania na obecność tetrahydrokannabinolu dyskwalifikował zawodnika z uczestnictwa w walce. Chociaż ten spożywał THC kilka dni przed oficjalnym badaniem i już dawno nie był pod wpływem tej substancji. Jeff Navitzky podkreślił, że zmiany są potrzebne dlatego, że organizacji nie powinno interesować co zawodnik spożywał dzień lub kilka dni wcześniej. Najważniejsze jest tylko to, by sama walka nie odbywała się, gdy zawodnik jest pod wpływem jakichkolwiek niedopuszczalnych środków.
Interesuje nas to, co sportowiec konsumował oraz zażywał w dniu walki, a nie na kilka dni lub tygodni przed, o co często się rozchodziło w przypadku pozytywnego testu na obecność THC – powiedział przedstawiciel UFC.
Nadal zawodnicy, którzy będą pod wpływem marihuany, nie będą mogli walczyć w UFC. Chodzi tutaj o charakterystyczny zapach, zaczerwienione oczy w połączeniu z wykryciem THC za pomocą testu.
Nie wszyscy zastosują zmiany
Chociaż samo UFC będzie działać na nowych zasadach jeśli chodzi o wykrycie THC podczas badania. Nie oznacza to, że wszystkie komisje będą honorować takie same zasady. Niezależne organizacje nadal mogą dyskwalifikować zawodników z powodu wykrycia zakazanych substancji podczas badania zawodników. Będą też nadal możliwe kary grzywny nakładane na tych, których testy na THC będą pozytywne. Jeff Navitzky ma jednak nadzieję, że to początek zmian i wkrótce te przepisy będą uregulowane oraz ujednolicone.
Nasi zawodnicy w UFC
Na pewno te zmiany ucieszą wszystkich zawodników sportów walki w UFC, którzy korzystają z produktów konopnych, tak popularnych w MMA. I chociaż np. Marcin Tybura, korzysta z naszych olejów CBD, zawierają one śladowe ilości (ale nadal legalne i dopuszczalne!) tetrahydrokannabinolu. W żadnym wypadku jednak nie powodują one psychoaktywnych skutków i służą mu w celu uzupełnienia swojej diety.
Sprawdź Olej CBD 10% Natural – 10ml, którego używa mistrz, Marcin Tybura.
Mamy nadzieję, że te zmiany w UFC pociągną za sobą progres również w innych organizacjach sportowych, a produkty konopne zostaną postrzeganie nie jako doping, a źródło wielu substancji odżywczych, którymi można urozmaicać swoją dietę.
Dodaj komentarz